Odszkodowania komunikacyjne


Porady prawne

Zdanie sobie sprawy, że wypadek, któremu ulegliśmy, uprawnia nas w wielu sytuacjach do zgłaszania roszczeń odszkodowawczych to dopiero pierwszy krok do ich zrealizowania. Drugi to ustalenie właściwego podmiotu, do którego należy swoje żądania skierować.


W przypadku szkód wywołanych działaniem osób trzecich nie ma wielkiego problemu – wiadomo, że należy zwrócić się do tej osoby i domagać się od niej naprawienia szkody (ewentualnie kontaktować się z ubezpieczycielem, jeżeli winowajce posiada stosowne ubezpieczenie).

Bardziej skomplikowana jest sytuacja, gdy wypadek nie jest spowodowany bezpośrednio przez człowieka, a np. przez nieodśnieżenie chodnika czy schodów. Jak już wspomniałem, istnieją podmioty, które są odpowiedzialne za utrzymanie dróg, co w praktyce sprowadza się do tego, że jeżeli nie wypełnią swoich obowiązków w tym zakresie to odpowiadają za ewentualne szkody. Są to zwykle właściciele czy też zarządcy dróg (niekoniecznie publiczni, równie dobrze mogą to być osoby prywatne czy też firmy). Nie da się ukryć, że ustalenie podmiotu odpowiedzialnego jest często czasochłonne (tym bardziej, gdy, ze zrozumiałych względów, nikt się do tej odpowiedzialności nie przyznaje), jednak to kolejna niedogodność, którą trzeba ścierpieć, aby uzyskać satysfakcjonuje pieniądze.


W przypadku, gdy podmiotem odpowiedzialnym nie jest osoba fizyczna, a firma czy też chociażby jednostka samorządu terytorialnego, zwykle posiada odpowiednie ubezpieczenie w tym zakresie. Kiedy już uda się ustalić odpowiedni podmiot często informuje on poszkodowanego o istnieniu stosownej polisy i kieruje do ubezpieczyciela, aby oszczędzić sobie problemów z wyjaśnieniem sprawy (po to w końcu płacone są składki). W tym momencie zaczyna się ostatni etap walki o uzyskanie odszkodowania, o którym poniżej.